Freddie Highmore z The Assassin zapowiada ekscytującą rolę w Prime Video. Mówi: „Wróciłem do domu”

Gwiazda serialu Assassin, Freddie Highmore, tak zapowiadał swoją ekscytującą rolę w Prime Video: „Wróciłem do domu”.
33-letni gwiazdor , który swoją karierę aktorską rozpoczął już jako dziecko, grając w filmach Marzyciel, Charlie i fabryka czekolady , Artur i Minimki oraz Kroniki Spiderwick, przez lata wywarł spore wrażenie.
Jako dorosły Freddie zyskał szerokie uznanie za rolę Normana Batesa w serialu grozy „Bates Motel”. Jego najnowszym osiągnięciem była rola dr. Shauna Murphy'ego w serialu dramatycznym ABC „The Good Doctor” , którego emisja zakończyła się w 2024 roku.
Teraz Freddie zachwyca widzów w trzymającym w napięciu serialu The Assassin, dostępnym na platformie Prime Video, który w całości ukazał się dziś (w piątek, 25 lipca).
Sześcioodcinkowy serial autorstwa Harry’ego i Jacka Williamsów, twórców „The Tourist”, opowiada historię emerytowanej zabójczyni o imieniu Julie (Keeley Hawes), która spędziła emeryturę na malowniczej greckiej wyspie – donosi Express .

Jednak spokój wkrótce zamienia się w chaos, gdy jej skłócony syn Edward (w tej roli Freddie) przybywa w poszukiwaniu odpowiedzi na temat ojca, co ponownie rzuca światło na niebezpieczną przeszłość Julie.
Matka i syn wyruszają w przerażającą podróż przez Europę, a ich napięte relacje zostają wystawione na próbę, gdy walczą o przetrwanie.
Oprócz Keeley i Freddiego w obsadzie znaleźli się również Shalom Brune-Franklin, Devon Terrell, Gina Gershon, Jack Davenport, Alan Dale, Richard Dormer i David Dencik.
W rozmowie z Reach i innymi mediami przed premierą serialu Freddie zagłębił się w skomplikowaną historię swojej postaci Edwarda, rzucając światło na to, jak wpływa ona na jego działania w ramach opowieści.
„To po prostu dobry człowiek, który popełnił szereg fatalnych błędów” – dodał.

„Z perspektywy czasu widzę, że zrobiłby wszystko inaczej, ale nie może tego zmienić i wpędza się w coraz bardziej skomplikowany bałagan. Dużo o tym myśli”.
Aktor wyjaśnił, że od razu zafascynowała go „nieodłączna brytyjskość” serialu, zwłaszcza po latach spędzonych w USA.
„W porównaniu z innymi rzeczami, uważam, że Edward i Julie, nawet jeśli nie mają najzdrowszej relacji, to i tak jest to prawdopodobnie lepsze niż Norman i jego matka w serialu „Bates Motel”. Chociaż kto wie, co wydarzy się w trakcie serialu?” – powiedział.
„Dla mnie to wspaniała, błoga relacja, którą mają oboje. Dla mnie, w przeciwieństwie do tego, co ostatnio robiłem w telewizji, atrakcyjność tej relacji wynika również z celebrowania jej brytyjskiego charakteru.

„Brytyjskość humoru i jego powściągliwość. Dzisiejsze seriale często postrzegane są w kategoriach międzynarodowych i muszą działać na arenie międzynarodowej, i choć tak się dzieje, to wspaniale, że wpisuje się to w nieodłączną brytyjskość Edwarda i Julii”.
Freddie kontynuował: „Ta dynamika wydaje się bardzo znajoma i konkretna, a nie tylko ogólna. To właśnie jedna z rzeczy, które mnie pociągały – po prostu robienie czegoś w Wielkiej Brytanii, po długim czasie nieobecności.
„Więc robienie tego z Harrym, Jackiem i oczywiście Keeley, to jak spełnienie marzeń. [Jestem] z powrotem w domu”.
Keeley zauważył także: „Gdyby była to wersja amerykańska, przedstawienie wyglądałoby zupełnie inaczej”.
Film „Zabójca” jest dostępny do obejrzenia na platformie Prime Video
Daily Mirror